Archiwum

2019, tom 35, zeszyt 3-4

Artykuł oryginalny

Wpływ długotrwałego podawania litu na czynność i strukturę tarczycy w porównaniu z monoterapią innymi lekami normotymicznymi – badanie wstępne

Agnieszka Kraszewska, Ewa Ferensztajn-Rochowiak, Janusz Rybakowski
Farmakoterapia w Psychiatrii i Neurologii 2019, 35 (3–4), 169–176

Cel pracy: Długotrwałe stosowanie litu u osób z chorobą afektywną dwubiegunową (CHAD) wywiera istotny wpływ na strukturę i funkcję tarczycy. W poprzedniej pracy wykazano, że znaczenie w tym zakresie ma również dodanie do litu innych leków normotymicznych i przeciwdepresyjnych. Celem niniejszego wstępnego badania było porównanie funkcji i struktury tarczycy u osób z CHAD otrzymujących długotrwale lit w monoterapii w porównaniu z chorymi otrzymującymi długotrwałą monoterapię innymi lekami normotymicznymi, takimi jak karbamazepina, walproiniany i kwetiapina.

Materiał i metody: Badaniem objęto 41 chorych z CHAD (13 mężczyzn, 28 kobiet), w wieku 28–80 lat. W grupie tej u 15 osób stosowano monoterapię litem, u 10 osób – leczenie karbamazepiną, u 8 osób – leczenie walproinianem i u 8 osób – leczenie kwetiapiną. U wszystkich pacjentów wykonano oznaczenia hormonu tyreotropowego (TSH), wolnej tyroksyny (fT4) i wolnej trijodotyroniny (fT3) oraz przeciwciał: przeciw peroksydazie tarczycowej (TPOAb), tyreoglobulinie (TGAb) i receptorom TSH (TSHRAb). Wole rozpoznawano wtedy, gdy objętość gruczołu tarczowego przekraczała 18 cm3 u kobiet i 25 cm3 u mężczyzn.

Wyniki: Badane grupy były w podobnym wieku, natomiast długość terapii kwetiapiną była mniejsza w porównaniu z osobami otrzymującymi lit lub karbamazepinę. W porównaniu z pacjentami otrzymującymi monoterapię litem, mediana stężenia TSH była niższa u osób otrzymujących kwetiapinę, a mediana stężenia TPOAb – niższa u osób otrzymujących walpronian. Najwyższa częstość wola (47%) występowała u osób otrzymujących lit.

Wnioski: Uzyskane wyniki mogą wskazywać, że spośród badanych leków normotymicznych lit wywiera największe działanie wolotwórcze. Różnice dotyczące wpływu różnych terapii na hormony tarczycy i przeciwciała przeciwtarczycowe są niewielkie. Ograniczeniem badania jest mała liczebność porównywanych grup.

Artykuł poglądowy

Otyłość a farmakoterapia choroby afektywnej dwubiegunowej

Anna M. Wasik, Aleksandra Gorostowicz, Dominika Dudek, Jarosław Woroń, Marcin Siwek
Farmakoterapia w Psychiatrii i Neurologii 2019, 35 (3–4), 177–192

Otyłość, będąc istotnym czynnikiem ryzyka rozwoju cukrzycy, nowotworów czy chorób sercowo-naczyniowych, jest jednym z najważniejszych problemów współczesnej medycyny. Z badań wynika, że otyłość nierzadko współistnieje z zaburzeniami psychicznymi, w tym z chorobą afektywną dwubiegunową (ChAD) – częstość jej występowania u pacjentów z tą chorobą może być nawet ponad 1,5-krotnie wyższa niż w populacji ogólnej, a z kolei osoby otyłe mają podwyższone ryzyko otrzymania diagnozy zaburzeń nastroju. Prawdopodobna etiologia wzajemnych powiązań między ChAD a nadwagą i otyłością jest mieszana – uwzględnia się m.in. czynniki genetyczne, nieprawidłowości w zakresie układu immunologicznego czy zwiększoną częstość współwystępowania z ChAD zaburzeń odżywiania. Otyłość u pacjentów z ChAD może wiązać się z upośledzeniem dobrostanu psychicznego, fizycznego, gorszą współpracą w zakresie leczenia, obniżeniem jakości życia. Leki stosowane w terapii ChAD mają różną predylekcję do wywoływania istotnego wzrostu masy ciała. Z największym ryzykiem metabolicznym wiążą się: olanzapina i klozapina wśród leków przeciwpsychotycznych (LPP), amitryptylina, mirtazapina i paroksetyna w grupie leków przeciwdepresyjnych, a wśród leków o działaniu normotymicznym (wykluczając LPP) lit i walproinian. W zakresie możliwych do podjęcia kroków terapeutycznych u pacjentów z nadwagą lub otyłością wymienia się zarówno postępowanie niefarmakologiczne, jak i farmakologiczne. Interesujące perspektywy na przyszłość niosą nowo zarejestrowane LPP, mogące mieć korzystny profil działania pod kątem metabolicznym (lurasidon, kariprazyna oraz brekspiprazol), a także stosowanie połączenia bupropionu/naltreksony czy zabiegów z zakresu chirurgii bariatrycznej.

Artykuł poglądowy

Politerapia w schizofrenii w świetle danych z literatury

Jan Jaracz
Farmakoterapia w Psychiatrii i Neurologii 2019, 35 (3–4), 193–199

Stosowanie kilku leków w leczeniu choroby jest dość powszechnie spotykane w leczeniu takich chorób, jak nadciśnienie tętnicze czy padaczka. Od lat 90. XX wieku obserwuje się tendencję do coraz częstszego stosowania dwóch, a czasami więcej leków przeciwpsychotycznych w leczeniu chorych na schizofrenię. Ocenia się, że 30–40% chorych na schizofrenię leczonych jest dwoma lub większą liczbą leków przeciwpsychotycznych. Potwierdziły to także wyniki badań przeprowadzonych w Polsce. Dzieje się tak, mimo że standardy leczenia farmakologicznego schizofrenii zgodnie zalecają stosowanie monoterapii. Wynika to także z wątpliwości co do bezpieczeństwa politerapii. Jak dotąd, nie wykazano jednoznacznie czy takie postępowanie jest skuteczniejsze w porównaniu z monoterapią. Ostatnio opublikowana metaanaliza wykazała, że jedynie łączne stosowanie klozapiny i aripiprazolu jest skuteczniejsze w porównaniu z innymi lekami stosowanymi w monoterapii i politerapii. Nie potwierdzono, jak dotąd, aby łączne stosowanie dwóch leków przeciwpsychotycznych wiązało się z większym ryzykiem wystąpienia objawów zespołu metabolicznego oraz wydłużenia odcinka QTc. W pracy przedstawiono dane na temat skali zjawiska politerapii, a także publikacje poświęcone skuteczności i bezpieczeństwu takiego postępowania w porównaniu z monoterapią. Z uwagi na niejednoznaczność wyników trudno ustalić wyraźne zalecenia dotyczące postępowania w przypadku nieskuteczności monoterapii. Pracę kończy kilka pytań, które dotyczą wątpliwości związanych z tym, jak leczyć chorych na schizofrenię, aby leczenie to było racjonalne.

Artykuł kazuistyczny

Osiemnastoletnia obserwacja pacjenta z rozpoznaniem zaburzenia afektywnego dwubiegunowego o bardzo wczesnym początku

Agnieszka Słopień
Farmakoterapia w Psychiatrii i Neurologii 2019, 35 (3–4), 201–209

Obraz kliniczny zaburzeń afektywnych dwubiegunowych u dzieci i młodzieży jest zróżnicowany oraz uwarunkowany specyfiką wieku rozwojowego. Szczególnie dużo trudności diagnostycznych i terapeutycznych sprawiają przypadki rozpoczynające się w wieku przedpokwitaniowym. W pracy przedstawiono opis osiemnastoletniej obserwacji przypadku pacjenta, u którego objawy zaburzeń afektywnych dwubiegunowych rozpoczęły się w 11. roku życia. Bardzo wczesny początek objawów, przed okresem pokwitania, związany był z szybką zmianą faz, epizodem depresji z objawami psychotycznymi i klasycznymi objawami manii. Skuteczny, a jednocześnie bezpieczny okazał się węglan litu, który przez pierwsze dwa lata po zachorowaniu pacjenta stosowany był w skojarzeniu z solami kwasu walproinowego, a w kolejnych latach w monoterapii. Przez ostatnie dwa lata, z powodu epizodów depresyjnych o umiarkowanym nasileniu, pacjent okresowo zażywał fluoksetynę. Nie stwierdzono istotnych skutków ubocznych stosowanego leczenia.